Soczysta, upieczona pierś z kurczaka przykryta mozzarellą i sosem pomidorowym, ułożona na rukoli, udekorowana kiełkami rzodkiewki, skropiona sosem balsamicznym, w towarzystwie lampki czerwonego Bordeaux ...
- Czyli kiedy pożywienie zamienia się w ucztę zmysłów.
Składniki (4 porcje):
- 2 piersi z kurczaka
- 1 duża kulka mozzarelli
- rukola
- kiełki rzodkiewki
- 2 woreczki ryżu
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 łyżeczka ziarenek kolendry utłuczonych w moździerzu
- pół łyżeczki papryki słodkiej
- oregano, sól, świeżo zmielony pieprz
- 1 puszka pomidorów krojonych (lub świeże sparzone i obrane ze skórki)
- pół cebuli
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- sok z połowy cytryny
- 2 małe łyżeczki cukru
- oregano, sól, pieprz
- 3-4 łyżki octu balsamicznego
- 1 łyżka miodu
Wykonanie:
1. Piersi z kurczaka myjemy, usuwamy tłuste części, kroimy na mniejsze kawałki, nacieramy octem winnym, kolendrą, papryką, oregano, solą i pieprzem.
2. Naczynie żaroodporne smarujemy porządnie oliwą i układamy kurczaka. Pieczemy ok. 40-45 min w temp 180-190 st C.
3. W trakcie pieczenia kurczaka przygotowujemy sos pomidorowy: na patelni z oliwą smażymy lekko cebulę, po czym dodajemy pomidory, koncentrat, sok z cytryny i przyprawy. Smażymy do momentu, aż odparuje większość wody i sos stanie się w gęsty.
4. Kiedy kurczak jest już upieczony, wykładamy na niego do naczynia przygotowany sos pomidorowy.
5. Następnie układamy na tym mozzarellę pokrojoną w plasterki ok. 1 cm grubości. Posypujemy oregano.6. Zapiekamy ok. 10 min, aby ser ładnie się rozpuścił:
7. W tym czasie gotujemy ryż.
8. Następnie przygotowujemy sos balsamiczny: miód rozpuszczamy w garnku, dodajemy ocet balsamiczny i wszystko podgrzewamy mocno. Studzimy.
9. Na talerz wykładamy ugotowany ryż, a także rukolę, na której układamy upieczony kawałek piersi z kurczaka.
10. Całość skrapiamy sosem balsamicznym i dekorujemy kiełkami (mogą być różne, choć moim zdaniem te z rzodkiewki, lekko ostre, nadają cały charakter).
11. Nalewamy lampkę czerwonego wytrawnego wina, które łączy w całość potrawę.
Jak to powiedział mój mąż - jego kubki smakowe oszalały. Tego również Wam życzę :)
Smacznego!
Pozdrawiam! A.M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz